Szczególnie niebezpieczne miejsce, jeśli chodzi o emisję. Detektor gazów w oczyszczalni ścieków

Szczególnie niebezpieczne miejsce, jeśli chodzi o emisję. Detektor gazów w oczyszczalni ścieków

Wykrywanie szkodliwych substancji kojarzy się nam najczęściej z domowymi czujkami czadu lub detektorami dwutlenku węgla w kopalniach. Są jednak miejsca równie niebezpieczne z powodu wielkiej różnorodności gazu i par, prawdziwej mieszanki, w której spotykają się środki silnie toksyczne lub trujące oraz te zupełnie nieszkodliwe, lecz zakłócające czytelność odczytu.

Wyobraź sobie zmasowany atak kilkunastu różnych gazów. Wszystkie te substancje oraz gazy zawarte w powietrzu atmosferycznym musi rozróżnić dobry detektor gazów. Czytelny odczyt w takich warunkach to prawdziwa sztuka. Miejscem, w których konieczne będzie zastosowanie niezawodnego multiurządzenia, jest przede wszystkim oczyszczalnia ścieków.

Całkiem konkretny koktajl lotnych substancji. Jest przed czym ostrzegać

Reakcje chemiczne, które zachodzą w rozkładających się resztkach przemiany materii i nieczystościach, dają w efekcie szczególnie niebezpieczne lotne gazy i opary. Do najniebezpieczniejszych dla człowieka należą chlorowodór i siarkowodór. Wprawdzie wytwarzają one silne, charakterystyczne zapachy – pierwszy z nich drażniącą woń chloru, drugi specyficzny odór zgniłych jaj –  ale także potrafią podrażnić i sparaliżować zakończenia komórek aparatu węchowego, przez co po jakimś czasie przestajemy je wyczuwać. Inne zagrożenie niesie z sobą metan, gaz bezwonny, którego nagromadzenie może zatruć lub doprowadzić do eksplozji.. Do bezobjawowych substancji, które może wykryć jedyne detektor gazów, należy również dwutlenek węgla.

Detektor gazów – jedyny sposób na zażegnanie niebezpieczeństwa. Dlaczego niezbędna jest wersja stacjonarna?

Niewyczuwalne przez organizm człowieka wciąż na niego działają i mogą doprowadzić do utraty oddechu i przytomności, ciężkiego zatrucia, a nawet śmierci pracownika, który przebywa pod ich wpływem przez dłuższy czas. Z tego powodu było korzystniejsze jest postawienie na system stacjonarny, którego wskazania można odczytywać w czasie rzeczywistym na monitorze sterownika. Personalny detektor gazów wymaga koncentracji jego posiadacza, o co nie zawsze jest łatwo. Jak wiadomo, czynnik ludzki jest zdecydowanie najczęstszą przyczyną rozmaitych wypadków i awarii.